czwartek, 14 stycznia 2010

Poszalałem kilka tygodni.Większość dni uleciała z mej pamięci,jak wróciłem,nie mam pojęcia.W każdym razie,z kilkoma setkami w kieszeni,znalazłem się znów na starych śmieciach."Mieć pieniądze,rzecz wspaniała...byle jeszcze stała pała"jak mawiam po pijaku.Paradoksalnie,mój pociąg do dup,przyczynił się do ograniczenia chlania.A było to tak...
...noc ciemno jak u murzyna w dupie obok mnie coś leży i świszcze czyżbym wyruchał świstaka
nie macam jakiś cyc jest wstaję zapalam światło i...kurwa mówią że dinozaury wyginęły nieprawda istota która leżała obok pochodziła chyba z epoki jury brzydsza od babki kiepskiej fałd na ciele więcej niż u zawodników sumo okulary jak denka od słoika co ja zrobiłem???????????????????????
Wytrzeżwiałem błyskawicznie i przysiągłem sobie,że nigdy tak się nie schleję,żebym nie wiedział,co do wyra biorę.I ODPUKAĆ DO DZIŚ TAK MAM
A dla wszystkich taka rada"pij tyle człeku,pij,żebyś rano w łóżku znalazł lachona,a nie świński ryj".

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

ha, ha, ha - należała Ci się YoYo nauczka.Szkoda tylko dinozaurów, bo przez takich jak Ty przestaną się rozmnażać i wyginą.A przy okazji znowu się potwierdziło stare porzekadło, że nie ma brzydkich kobiet, tylko alkoholu jest za mało:) Zastanawia mnie jednak jak ona mogła spać w okularach (ja bym nawet nie zasnęła)? Może, może ... hym były jej niezbędne, bo jak nie mogła poczuć to chciała przynajmniej dojrzeć? Jesteś okropnym egoistą :)
pozdrawiam