Miałem wyrzuty sumienia?Wtedy nie myślałem chyba o tym.Raczej strach,do czego jeszcze mogę się posunąć.W każdym razie miałem forsę,a to wtedy było najważniejsze.Gdy teraz myślę o tamtej chwili,zdaję sobie sprawę, że straciłem jakąś szansę.Miałem wystarczającą ilość pieniędzy na wyjazd np, do Niemiec,miałem tam znajomości,ale nie skorzystałem z tego.Wolałem przyprawiać z żulami i wspominać dawne,dobre czasy.
Smród niemytego ciała,brudne włosy,paznokcie...po jakimś czasie się tego nie zauważa,tylko półgębkiem rzucone uwagi ,ale lump,świadczą,że coś jest nie tak. Ale zlewasz to, liczy się tylko bania,odlot.
czwartek, 8 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz